piątek, 30 marca 2012

17. Holandia

Wszystkie kartki jakie dostałam podobały mi się mniej lub bardziej. Ta, którą teraz pokażę nie podoba mi się wcale i jest jedną z kartek z serii 'Jakich kartek nie wysyłać' oraz ' Co to ma przedstawiać'. 

So far I liked all my received postcards, I liked some of them more or less but I don't like this one. Its a postcard of one of the series ' What kind of postcards not to send' and ' What is it supposed to present'.




czwartek, 29 marca 2012

16. Finlandia

Dostałam tą kartkę w połowie zimnego i deszczowego stycznia kiedy słońce nie szczyciło nas swoją obecnością a kiedy zobaczyłam moją kartkę uśmiech zagościł na mojej twarzy, dlatego, że jest to moja pierwsza Muminkowa pocztówka a także dlatego bo wydaje się bardzo optymistyczna i radosna. Chyba wszyscy znają tą białą rodzinę trolli z dużymi pyskami, które przypominają trochę hipcie. Tekst na pocztówce mówi nam, że 'to twój dzień żeby błyszczeć'. Uwielbiam Muminki, oglądałam je kiedy byłam młodsza i wydaje mi się, że w Finlandii jest park rozrywki poświęconym tym wdzięcznym stworzeniom - Świat Muminków. (Mamo wiem, że to czytasz więc pamiętaj, że chciałabym tam pojechać;))




I got this postcard in the middle of a cold and rainy January when the sun didn't make an appearance too often and as soon as I saw it, it put a smile on my face :) First, because it was my first Moomin postcard, second because it was really optimistic.  I'm pretty sure everyone knows this family of trolls who are white and roundish with large snouts that make them resemble hippopotamuses. The text on the front says :it's your day to shine. I love Moomins, I watched them when I was younger and as far as I know there is a theme park called Moomin World in Finland which I'd love to visit some day ( mom I know you're reading this so keep this in mind;))





środa, 28 marca 2012

15.Singapur

This yummy postcard from Singapore travelled for 55 days! It shows the traditional Singaporean dishes. Picture on the left top corner shows satay (or sate). Satay is a dish of marinated, skewered and grilled meat, served with a sauce. Satay may consist of diced or sliced chicken, goat, mutton, beef, pork or fish and the more authentic version of satay uses skewers from the midrib of the coconut palm frond.
On the right top corner is biriyani which is a set of rice based foods made with spices, rice and meat, fish, eggs or vegetables.
On the left bottom corner you can see prawn noodle and on the right bottom corner is a picture of popiah which is a fresh spring roll which mainly consists of bean sauce, filling of grated and steamed or stir-fried turnip, jicama, bean sprouts, french beans, lettuce, carrots ... the list is long and makes me hungry at the thought of it ;)


Ta pyszna kartka z Singapuru przyleciała do mnie po 55 dniach. Przedstawia ona tradycyjne singapurskie dnia. Zdjęcie w lewym górnym rogu pokazue satay. Satay to nasz szaszłyk :) Składa się to z marynowanego, nabitego na patyczek mięsa, serwowanego z sosem. Można użyc do tego różnych rodzai mięs takich jak kurczak, wołowina, wieprzowina albo ryba a bardziej 'prawdziwe' satay jest nadziany żyłką z liścia palmy kokosowej.
W prawym górnym rogu jest biriyani, którego podstawą jest ryż z przyprawami, mięsem, rybą, jajkami i warzywami.
W lewym dolnym rogu są krewetki z makaronem a zaraz obok jest zdjęcie popiah czyli sajgonki wypełnione sosem z fasoli, pokroje i gotowana na parze lub smażona rzepą,  jicama, kiełki fasoli, fasola szparagowa, sałata, marchew ... lista jest długa a mi ślinka cieknie na samą myśl o tych pysznościach ;)



wtorek, 27 marca 2012

14. Finlandia

I'm not too sure if I like this postcard. Actually I dont't even know what it is supposed to bo showing. Anyway, I know it travelled for 24 days and was sent from a Finnish beach town Hameenlinna. It was founded in 1639 by Pietari Brahe. The most famous Finnish composer, Jean Sibelius was born here.


Nie wiem czy podoba mi się ta kartka. W sumie, nie jestem nawet pewna co ona przedstawia. Wiem napewno, że podróżowała przez 24 dni i została wysłana z fińskiego miasta Hameenlinna. Hameenlinna ma prawa miejskie od 1639 roku. Słynny fiński kompozytor, Jean Sibelius, stąd pochodzi.






czwartek, 22 marca 2012

13. Szwecja

 This postcard from Öregrund travelled only for 9 days. Öregrund is located by the coast of Baltic Sea, has about 1555 inhibatants and altough it is very small it still referred to as a city for historical reasons. The postcard is supposed to be showing the daily life but I don't like it, it's too boring for me and I'd much rather get a postcard of the Öregrund port.




Ta kartka z Öregrund odbyła 9 dniową podróż. Öregrund znajduje się na wybrzeżu Morza Bałtyckiego i ma tylko około 1555 mieszkańców ale jest nadal nazywany miastem ze względu na jego historię. Pocztówka miała przedstawiać zwykłe, codzienne życie ale nie trafiła w mój gust, o wiele bardziej wolałabym dostać kartkę ze zdjęciem portu w Öregrund.








środa, 21 marca 2012

12. Polska

I fell in love with this postcard as soon as I saw it mainly because I fell in love with Cracow as soon as I got there! It shows the Wawel Hill at night. It is on the UNESCO list along with its old city. Cracow is magical but you have to see it for yourself and experience what the city and its possessions have to offer ... 


Zakochałam się w tej pocztówce kiedy tylko ją zobaczyłam, pewnie dlatego bo zakochałam się w Krakowie kiedy tylko tam się dostałam. Na pocztówce- Wawel nocą. Jest on wpisany na listę UNESCO wraz ze starym miastem. Krakó jest magiczny ale każdy musi to sam zobaczyć i przekonać się co miasto i jego dobytek mają nam do zaoferowania ...


wtorek, 13 marca 2012

11. Rosja/Russia

This postcard from Russia travelled for 17 days to finally arrive on my doorstep. It's much different than the first postcard I got from there but nevertheless I like it too. The Kremlin at night looks a bit magical. Maybe I will change my mind when I'll see it in the daylight, but for now, I want to see it myself.

Kartka z Rosji spędziła 17 dni w drodze żeby w końcu pojawić się w mojej kolekcji. Bardzo się różni od mojej pierwszej kartki z Rosji ale też bardzo mi się podoba. Kreml nocą wygląda magicznie i bajkowo. Możliwe, że zmienię zdanie kiedy dostanę kartkę z Kremlem w ciągu dnia ale na razie chciałabym spędzić tam kilka dni.





poniedziałek, 12 marca 2012

10. The Netherlands/Holandia

Just another animal postcard,  this time it came from the Netherlands and travelled for 17 days. 


Kolejna kartka ze zwierzętami, tym razem przyszła do mnie z Holandii i podróżowała przez 17 dni.








piątek, 9 marca 2012

9.Ukraina

This postcard travelled for 19 days and the sender bought it while on holidays in Lviv. I like this postcard for its simplicity, the street looks calm like it's a scene from a quite village but Lviv is a busy city with a population of nearly 800.000! The message was in Polish which was very nice too :) 

Ta pocztówka wędrowała przez 19 dni a nadawca kupił ją podczas wakacji w Lwowie. Kartkę lubię za jej prostotę, ulica wygląda niczym obrazek z małego miasteczka a przecież we Lwowie mieszka prawie 800.000 ludzi! Wiadomość z tyłu jest napisana po polsku, co było bardzo miłe :)



And a very simple stamp so I can't wait to get another card from Ukraine to see what other stamps look like.
Znaczek jest bardzo skromny więc nie mogę się doczekać żeby dostać inne kartki z Ukrainy i zobaczyć inne znaczki.



środa, 7 marca 2012

8.Taiwan

So here's my first postcard from Taiwan. I'm a huge cat lover but Taiwan in posctrossing seems to be a real exotic country so I wish I got something more 'Taiwanese'. Oh well, maybe next time ;)

Mam pierwszą pocztówkę z Tajwanu! Wspomniałam już, że kocham koty ale Tajwan w postcrossingu wydaje mi się bardzo egzotycznym krajem więc żałuję, że nie dostałam bardziej 'tajwańskiej' kartki. Może jeszcze kiedyś ;)



What I love the most about this postcard are stamps and the sender's writing. I honestly was starring at it for ages thinking it was printed out. You can see for yourself.

Najbardziej podobają mi się znaczki i pismo adresata. Wpatrywałam się w nie długi czas myśląc, że zostało wydrukowane. Ale ... zobacz sam. 




poniedziałek, 5 marca 2012

7. USA

Since I left a link to my blog on my postcrossing profile, I am getting quite a few views from all over the world so ...to make things easier I decided to have a bilingual blog :)
My next postcard came from Los Angeles. The postcard only shows the city's skyscrapers that don't look too inviting so I don't feel like visiting the city of angeles. Maybe I'm wrong but that's the impression I get from looking at it.

Od kiedy podałam link do tego bloga na moim postcrossingowym profilu, odwiedziło mnie sporo wirtualnych podróżników z całego świata więc postanowiłam mieć dwujęzyczny blog.
Kolejna pocztówka przyszła z Los Angeles. Niestety przedstawia tylko wieżowce które nie wyglądają zbyt zachęcająco żeby kiedykolwiek odwiedzić miasto aniołów. Może się mylę ale to tylko wrażenia z otrzymanej pocztówki.



But the stamp looks very peaceful.
W odróżnieniu do kartki znaczek wygląda sielsko anielsko.